- No bawimy się, jak w telewizji, że jest program i podajemy wiadomości różne.
- Jakie na przykład?
- No Mateusz o huraganie mówi. A ja mówię o wydarzeniach prezydenckich i o powodzi.
Chłopcy nadają program, który można by zatytułować – umówmy się – ‘Fikcje’, bo gdzie tradycyjne letnie powodzie a listopad? Wpisując się w ten trend z opóźnieniem zdjęcia z końcówki października:
Mimo wszystko to bardzo pogodny chłopak |
W środku dyni sporo można znaleźć |
Piękna gęba |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz