Wyszło słońce. Ale co ono może? Powietrze zimne, wilgotne i jeszcze wiaterek kręci. Jest do d.. kitu. Poszliśmy się z Felem zagrzać na nowym placu zabaw, który nam w gminie zainstalowano koło torów. Bo tam sprzęty ćwiczeniowe. Ćwiczyć można ramiona, nogi, brzuch. Przygotowania tutejszych olimpijczyków ruszą na wiosnę.
Felo mówi: idziemy na plac zabaw, gdzie są mięśnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz