sobota, 23 lutego 2013

Brrrr

Zimno jakos tak, jakby arktyczne wiatry do nas zawitaly. Grografie lubilem, ale do momentu, jak zaczelismy omawiac klimat, wiec nie pamietam, czy taki wiatr moze tu doleciec. Fakt, ze czasem nawet -10 nie jest tak nieznosne jak dzisiejsze -2. Brrrr...
Ale obydwa nasze pacholeta musza przyjac w pluco dawke swiezego, wiejskiego powietrza, dlatego jestesmy Na dworze. W lesie byloby pewnie cieplej, ale Maks wybral kierunek: plac zabaw.
Felo spi, ja marzne, a Maks jak Picasso...

Brak komentarzy: