niedziela, 2 maja 2010

Niestety chyba krótkie wakacje

Niestety chyba pada i robią krople - zauważył z samego rana Maks, gubiąc jak zwykle "się".

Pomylić się nie mógł, bo prognoza na ten weekend była mało różowa. Co gorsza, w nadchodzących dniach wygląda tak:

Zupełnie przypadkiem (bo rezerwowaliśmy nasz wyjazd w styczniu) w taki tydzień wypinamy się na deszcz i lecimy tam, gdzie jest więcej słońca. Ponoć wiatru również, dlatego ostrzę sobie zęby na windsurfing, choć tata Tereski, którą dziś podrywał Maks, powiedział, że wiatry bywają na tej wyspie takie, że początkującym dają żagle mniejsze od Maksa, żeby za daleko od brzegu nie popłynęli. 'Niestety chyba' taki już los niewprawionych.

1 komentarz:

samo-zycie pisze...

Miejmy nadzieję, że bedzie dobrze :)
P.s.
Śliczny chłopak - rośnie ci ten przystojniak jednak :)
Oj rośnie :)
Pozdrawiam.