W ramach zabaw na świeżym powietrzu Maks najadł się śniegu...

a tata pokazał jak się robi klasycznego bałwana (sic!)

Ale najważniejsze, że codziennie mamy czas tylko dla siebie, na prawdziwie męskie rozmowy. Kiedy poszliśmy wczoraj na pizzę, Maks powiedział, że jak będzie duży, to też będzie lubił piwo. Tak jak mówię, prawdziwie męskie rozmowy...
1 komentarz:
Do klasycznego bałwana to garnka brak! :-) A do pizzy to piwo baaardzo pasuje :-)
Prześlij komentarz